Proszę państwa, proszę państwa!
Chyba minąłem się z powołaniem (tylko co nim w końcu jest?) i odkryłem w sobie miłość do gotowania! Pierwszy raz w życiu robiłem placki po węgiersku i - o ile mogę powiedzieć nieskromnie - wyszły super! To pewnie dlatego, że tym razem do placków nie zapomniałem użyć mąki i jajek ;-)
obyś szybko je odnalazł! :)
OdpowiedzUsuńno, to oprócz gotowania :P
a co to za ślimak na talerzu na godzinie 7? może to placki po francusku? Produkty masz z ogródka? :) Daj znać za jakiś czas czy żyjesz :DD
OdpowiedzUsuń